http://finanse.wnp.pl/gwiazdowski-na-ofe-nas-nie-stac-wiec-je-zlikwidujemy,189066_1_0_0.html
Oto co pomoże rozwiązać problem emerytur!
1. Nie powinno być państwowych i przymusowych ubezpieczeń.
Każdy sam wybiera sposób zabezpieczenia sobie przyszłości, momentu kiedy przechodzi na emeryturę. Jak chce, odkłada pieniądze do banku, do „szuflady”, lub powierza je PRYWATNEJ firmie ubezpieczeniowej.
2. Nie powinno być zasiłków.
Niektórzy właśnie dla nich nie pracują lub pracują na czarno. Nie starcza dla tych co naprawdę potrzebują pomocy i nie mają pracy nie z własnej winy (zwłaszcza jak ktoś jest, lub ktoś ze rodziny/znajomych/itp. jest poważnie chory i brakuje pieniędzy na leczenie).
Po zniesieniu zasiłków więcej pieniędzy będzie w naszych kieszeniach. Będzie większa możliwość by odłożyć pieniądze na gorsze czasy i, jakby co, pomóc autentycznie potrzebującym. Nawet teraz istnieją różne fundacje, ale nie każdy ma pieniądze by coś na nie dawać, bo panstwo zabiera w podatkach na „pomoc społeczną”. Ci którzy zajmują się rozdziałem tych pieniędzy też dostają pensje.
3. RODZICE powinni sprawować pełną opiekę nad dziećmi.
Wtedy niektórzy pomyślą czy na pewno i czemu chcą dzieci, czy dla zasiłku [który wydadzą na alkohol, a dzieci wywalą na śmietnik (NIE mówię że wszyscy)], czy by obdarzyć kogoś miłością. Zastanowią się też zanim zaczną się pastwić nad dzieckiem.
Jak inni rodzice, będą też dbać o ich utrzymanie, wychowanie i edukację by na starość mieć w nich oparcie. Będzie ich na to stać kiedy szkolnictwo, jak i inne gałęzie gospodarki, będzie czysto prywatne.
To nie znaczy że tych co mają obiecane emerytury, czyli tych co zaczęli życie zawodowe i starsi, trzeba zostawić samym sobie. Pieniądze na nie uzyska się z prywatyzacji.
Teraz urzędnicy dostają pensje za rozdział pieniądzu na państwowe szpitale, szkoły, drogi itp. Przy prywatyzacji dużej większości gospodarki kraj będzie odciążony od nadmiaru biurokracji. Ułatwi to spłatę już obiecanych emerytur.
Podobne notki
